Kamil Stoch przed złotym skokiem wziął udział w Mszy Świętej! Polskie
katolickie media nie po raz pierwszy ekscytują się wyznawaną publicznie
wiarą powszechnie znanych osób: Stoch, Radwańska, Kożuchowska, inni. W
czasach powszechnego kultu (sic!) tak zwanych celebrytów, wśród których
dominują osoby o przekonaniach antyreligijnych (głównie antykatolickich)
lub religijnie obojętnych, każdy publiczny przejaw religijności osób z
pierwszych stron gazet stanowi pokusę nagłaśniania tego faktu oraz jego
szerokiego wykorzystywania do promowania postawy wiary.
Co jednak zrobić, kiedy polska naczelna katolicka tenisistka, która
odważnie afiszowała się ze swoją wiarą, zdecyduje się na równie odważne
publiczne afiszowanie swojej nagości? Co zrobić kiedy amerykański
naczelny katolicki aktor i reżyser, który publicznie obnosił się ze
swoją wiarą, złamie sakramentalną przysięgę małżeńską i będzie równie
publicznie obnosił się z nową kobietą u swego boku?
Dlatego: warto pamiętać, że jedynymi katolickimi celebrytami danymi nam
do publicznej celebracji są święci i błogosławieni, którzy byli wierni
wierze do końca, czyli – do śmierci. Nie wcześniej. Amen.
.
