czwartek, 27 lutego 2014

Siódme

Tak – kradnę, chociaż jednocześnie oburzam się na złodziejstwo innych. Niedawno w dużym markecie budowlanym niechcący wyniosłam w torbie niezapłaconą rolkę taśmy klejącej. Kiedy zorientowałam się w sytuacji, wróciłam do kasy i uregulowałam należność, nie wyobrażając sobie, że mogłabym ze spokojnym sumieniem korzystać z ukradzionej rzeczy.
 
A jednak w innych marketach prawie bez zmrużenia oka wynoszę garście cienkich foliowych torebek, które mogą przydać się w domu, podczas kiedy zgodnie z zamysłem właścicieli mają jedynie służyć do pakowania produktów kupowanych w danym sklepie. Wynoszę? Bądźmy szczerzy – kradnę je.
 
Siódme mówi: nie kradnij! Ok, koniec. 
.