Znajoma,
skłaniająca się bardziej ku myśleniu pozytywnemu niż
religijnemu, zwróciła się dzisiaj do mnie z pytaniem zawierającym
ukrytą prośbę o afirmację jej nadziei: - Świat jest dobry,
prawda? - Tak, świat jest dobry - odpowiedziałam - ale
zniekształcony przez zło.
Spodobało
mi się takie ujęcie zagadnienia, więc je zapisuję: dobry, ale
zniekształcony. Już teraz dobremu światu wykoślawionemu przez zło
możemy mozolnie - każdy na swoim odcinku - przywracać pierwotnie
zamierzony przez Boga kształt. Natomiast u kresu czasu Stwórca sam
dopełni nasze wysiłki i całościowo odtworzy świat w kształcie
przezeń zamierzonym, czyli w kształcie sprzed pierwszego złego
wyboru dokonanego w raju przez pierwszego człowieka.
.